Definitive Technology Demand 9 - test
Pamiętam swoje pierwsze zetknięcie z marką Definitive Technology. Było to na jednym z forumowych zlotów forum audio.com.pl, gdzie mieliśmy okazję się zapoznać z podłogówkami Demand 15. Mnie się podobało. Ale byłem chyba wyjątkiem. Tym razem zagościły u mnie Demandy 9, czyli środkowy model z podstawkowej serii producenta. Zacznę od wykonania. Jednym przypasuje, inni powiedzą, że zalatują tandetą. Aluminiowy front, palcujące się piano black na boczkach, na górze maskownica, a pod nią membrana bierna, ciekawy korektor fazy na głośniku, aluminiowy tweeter, maskownice na magnesy. Do użytych materiałów nie można mieć zastrzeżeń. Jest bardzo solidnie. Wg mnie nawet na swój sposób elegancko i nowocześnie. Samo brzmienie jest również bardzo oryginalne. Spodziewałem się, że będzie ciekawie. I jest! To jedne z ciekawszych monitorów, które ostatnio słuchałem u siebie. Bas. Z takim podejściem do niskich tonów jeszcze się nie spotkałem. Z jednej strony można powiedzieć, że ...